wtorek, 21 lipca 2015

Jak wziąłem na samochody leasing

Najpierw pojawiła się potrzeba

Jak w większości przypadków, najpierw musiała pojawić się konieczność do skorzystania z takiego rozwiązania. Czynnikiem, który ją spowodował była poważna awaria samochodu, który z resztą służył mi już ponad dziesięć lat. Dlatego, zamiast inwestować w coraz to nowsze usterki i wymiany poszczególnych części zdecydowałem się, że moja firma i ja potrzebujemy odświeżenia. Dlatego też postanowiłem, że wezmę na samochody leasing. Jednak nie było to takie proste. Nigdy wcześniej się tym nie interesowałem i szczerze mówiąc wiedziałem tylko, czym jest leasing i nic więcej. Pierwszą rzeczą, którą musiałem zrobić było zapoznanie się z terminologią leasingową.

Najważniejsze pojęcia

Zanim mogłem udać się do firmy leasingowej, aby starać się dostać na samochody leasing musiałem poznać wszystkie pojęcia. Zacząłem od absolutnych podstaw. Dowiedziałem się czym jest leasing, leasingodawca i leasingobiorca. Przeczytałem także informacje o tym, jakie prawdopodobnie dokumenty będą potrzebne, abym mógł wziąć na samochody leasing. Następnie niezbędne było dokładne przeanalizowanie artykułów opisujących to, jak wygląda podpisywanie umów leasingowych, co powinno się w nich znajdować i na co uważać. Dowiedziałem się z nich o niektórych, z mojego punktu widzenia, nieczystych zagraniach firm leasingowych, na które powinienem zwrócić szczególną uwagę. Przestudiowałem także, a nawet przede wszystkim, wszelkie informacje na temat leasingu operacyjnego i finansowego. Następnie dokonałem analizy na swojej firmie obu rodzajów i wybrałem ten, który będzie dla mnie i mojej firmy bardziej korzystny. Zdecydowałem się, zresztą jak znacząca większość klientów na leasing operacyjny.

Umowa i auto

Po moich przygotowaniach przyszedł czas na to, aby udać się na rozmowę z konsultantem w siedzibie firmy leasingowej. Na spotkaniu potwierdził on, które dokumenty będą niezbędne, abym mógł wziąć na samochody leasing oraz doradził, abym zastanowił się nad autem, na które chciałbym uzyskać finansowanie i poinformował o tym przy następnej wizycie, na której miałem też oddać niezbędne dokumenty. Tak też zrobiłem. Firma udzieliła zgodę i niedługo potem podpisałem swoją pierwszą umowę leasingową, z której na tę chwilę jestem bardzo zadowolony.